Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Avadhoota Gita- rozdział 5


Rozdział V
Przedstawienie Wglądu w Pokój

1
Jeśli powtarzasz Om bez wiary, ono, puste jak niebo,
nie sprawi, że pojmiesz znaczenie tego lub następnego życia.
Jak powtarzanie małego słowa
mogłoby znieść miłe i niemiłe widoki tej ziemi?

2
Kiedy Wedy głoszą: 'Ty jesteś To',
znaczy, że jesteś samą Prawdą,
bez akcesoriów, żyjesz równo wszędzie;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

3
Kiedy Prawda jest rozpostarta wszędzie
bez wzlotów i upadków, bez wejścia i wyjścia,
kiedy jest Jedna bez jakości jedności,
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

4
Nie ma nic do myślenia znowu i od nowa,
nie ma żadnej przyczyny i żadnego skutku.
Wszystko jest Jedno, tu nie ma dwóch zdań;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

5
Nie ma wiedzy ani niewiedzy, aby cię oczarować;
nie ma czasu ani wieczności, aby cię oczarować;
nie ma ojczyzny ani obczyzny, aby cię oczarować;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

6
Nie ma żadnego dzbana ani przestrzeni w dzbanie;
żadnego ciała, żadnej duszy w ciele;
żadnej różnicy między przyczyną i skutkiem;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

7
Wszędzie jest tylko nieskończona wolność,
nigdzie nie ma dzielenia na małe i duże,
nigdzie nie ma trójkąta ani też okręgu;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

8
W Jaźni nie ma pełni ani nie ma pustki;
nie ma czystości, nie ma nieczystości;
nie ma czegoś, nie ma niczego;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

9
W Jaźni nie ma pytania o łączenie wewnątrz lub zewnątrz;
żadnego pytania o unię albo separację;
nie ma pytania przyjaźni albo nieprzyjaźni;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

10
Jaźni nie bawi uczeń, nie bawi brak ucznia;
nie ma idei odróżniania między ruchomym i nieruchomym;
tutaj wszystko jest nieskończenie wolne -
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

11
Jaźń nie zna kreacji ani destrukcji;
żadnego piękna, żadnego kalectwa;
żadnej harmonii, żadnej dysharmonii;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

12
Jaźń nie zna nagrody za zasługę ani kary za grzech;
jak mógłbym pracować dla tego lub następnego świata?
Wszędzie jest równa czystość, bez skazy;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

13
Jaźń nie zna wiary ani niewiary,
nie zna namiętności ani obojętności.
Najwyższa mądrość tym samym jest, co wyzwolenie;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

14
Prawda jest zawsze taka sama,
bez związku, bez braku związku,
żyje równo we wszystkim jak i poza wszystkim;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

15
Prawda żyje bez domu - albo w domu, wśród codziennych rzeczy;
bez przywiązania, bez braku przywiązania - poza nimi;
bez wiedzy, bez niewiedzy - poza nimi;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

16
Wszystkie zmiany i niezmienności są fałszem;
wszystkie definicje i braki definicji są fałszem;
jedynie Prawda wszędzie w sobie mieszka;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

17
Zaprawdę, cokolwiek najlepszego we wszystkim - jest to tylko Duch;
cokolwiek powszechnego we wszystkim - jest to tylko Duch
jedyny, nieporuszalny;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

18
Dyskrecja i niedyskrecja to czysta ignorancja;
decyzja i brak decyzji to czysta ignorancja;
kiedy wiedza jest jedna, zawsze -
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

19
Nie ma żadnych uwarunkowań niewoli ani przywileju;
żadnych uwarunkowań prawości ani nieprawości;
żadnych uwarunkowań pełni ani pustki;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

20
Gdy Prawda jest jedna - bez postaci, bez braku postaci;
jedna - bez podziału, bez braku podziału;
jedna - bez przyczyny, bez skutku;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

21
Sama niedotykalna jest utkana we wszystko;
ani dwunożna ani czteronożna,
stale przechodzi nad wszystkim;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

22
Przebywa we wszystkim, gra ze wszystkim,
sprowadza wszystko do doskonałości,
przekracza wszystko bez agitacji i korupcji, za dnia i w nocy;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

23
Gdzie jest Prawda - nie ma widoków na niewolę ani wyzwolenie;
nie ma widoków na harmonię ani dysharmonię;
nie ma widoków na wątpliwości, dyskusje;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

24
Odrzucić czas i wieczność
to odrzucić jedynie iskrę ognia,
co nie obala cało-płomiennej prawdy;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

25
Prawda jest bez ciała, bez braku ciała - poza nimi;
Prawda jest bez imienia, bez braku imienia - poza nimi;
Prawda jest bez snu i bez śnienia - poza nimi;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

26
Prawda jest jak niebo czyste i niezmierne, równo i wszędzie,
wewnątrz i zewnątrz; poza bladością substancji i braku substancji -
spogląda na nie równym okiem;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

27
Gdzie przebywa Prawda - ma miejsce
znaczące porzucenie religii i braku religii,
namiętności i obojętności, posiadania i braku posiadania;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

28
W oczach prawdy wszystko równe, poza przyjemnością i bólem.
Prawda nie niesie ulgi ani napomnienia - jest poza nimi.
Żyje poza nauczycielem i poza uczniem;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

29
Nie ma żadnego nasienia, ziarna ani łupiny;
nic pewnego, nic niepewnego,
nic roztropnego, ani nieroztropnego;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

30
Taka jest Prawda wszystkich prawd.
Głoszę ją, gdyż jestem niepodległy.
Nieprawdą jest, że przedmioty zmysłów mogą pomóc w osiągnięciu prawdy;
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

31
Wedy mówią ci na wiele sposobów,
że materialne życie to rodzaj mirażu.
Kiedy Prawda jest jedna, równie obecna wszędzie i wieczna -
dlaczego łzy, umyśle? wszystkie rzeczy jednakie!

32
W Jaźni nie ma zaklęć ani talizmanów;
nic do uczenia się, nic do studiowania.
W świadomości najwyższej Avadhoota Dattatreya
śpiewa prawdę w rozkoszy czystego serca.



Taki jest oto Piąty Rozdział o Pokoju w świętym poemacie Avadhoota-Gita,
śpiewanym przez Śri Avadhoota Dattatreya, adresowanym do Śri Kartika Swami.

środa, 24 sierpnia 2011

Avadhoota Gita- rozdział 4

Rozdział IV
Definicja esencji

1
Tu się nie wzywa boga ani nie odżegnuje od boga;
jaki sens mają twoje ofiary, kwiaty, recytacje, kadzidła,
medytacje, tożsamość, forma, różnica?
jak można wielbić dobro?

2
Jestem nie tylko poza niewolą i wyzwoleniem,
poza czystością i nieczystością,
poza unią i rozłąką, ale jestem Tym oto -
wolnością nirwany, niezmierną jak niebo.

3
Jest prawdą, że wszystko stworzone,
jest również prawdą, że nic nie stworzone;
nigdy nie miałem żadnych wątpliwości.
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

4
Nie mam dystansu ani braku dystansu,
nie jestem podzielny ani niepodzielny,
nie jestem postacią ani bez postaci.
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

5
Nigdy nie odkrywałem żadnej wiedzy,
nigdy nie spojrzałem w twarz oświeceniu;
jakże mi mówić, że wiem albo nie wiem?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

6
Nie jestem związany ani rozwiązły,
ani złączony ani rozłączony;
jestem bez religii, bez grzechu.
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

7
Nie mam przyjaciela ani wroga ani nawet obojętnego;
nie mam wodza ani poddanego;
jakże mi mówić, że coś dobre, coś innego złe?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

8
Nie jestem wyznawcą ani bóstwem;
nigdy nic nie doradzam, nigdy nie praktykuję;
jestem naturą świadomości; jakże to opisać?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

9
Nie ma nic, co pojmuje, nic do pojmowania,
nic takiego jak dom albo też bezdomność;
jakże mi mówić, że coś jest pustką, coś pełnią?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

10
Nie ma nikogo kto rozumie i nic do rozumienia;
nie jestem ani przyczyną ani skutkiem.
Jak mówić, żem poznawalny lub niepoznawalny?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

11
Nie ma nic, co dzieli, nic do podzielenia;
nie jestem wiedzącym ani tym, co wiedziane.
Jakże mi mówić o stawaniu się, o przemijaniu?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

12
Nie jestem cielesny ani bezcielesny;
nie mam żadnej duszy, intelektu, zmysłów;
jakże mi mówić o więzi albo o braku więzi?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

13
Jaźń mogę tylko napomknąć, tym niemniej
jest ukryta, tym niemniej - objawiona.
Jakże mi mówić, że jest inna albo identyczna?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

14
Ani podbiłem zmysły ani ich nie podbiłem;
ani się powstrzymuję ani sobie folguję.
Przyjacielu, jakże mówić o sukcesie, o klęsce?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

15
Nie mam żadnej formy, nie jestem bez formy;
niczego nie zaczynam, nie kontynuuję, nie kończę.
Przyjacielu, cóż mówić o mocy albo o słabości?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

16
Mój synu, nie warzę nektaru ani też trucizny;
nie jestem śmiertelny ani nieśmiertelny;
jakże mi mówić, że coś jest złe a coś dobre?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

17
Nie ma dnia ani nocy; nigdy nie medytuję,
nie czuwam, nie śnię, nie śpię, nigdy nie przemijam;
jakże mi mówić o transcendentalnym albo relatywnym?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

18
Jestem poza jednią i poza wielością;
nie mam złudzeń, nie mam wolności od złudzeń;
jakże mógłbym zalecać rytuały, modlitwy?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

19
Wiedz, jestem oświeceniem
wolnym od medytacji i braku medytacji.
Jakże mi mówić o unii lub o separacji?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

20
Nie jestem uczonym ani nieukiem;
nigdy nie przestrzegam ciszy, nigdy nie płoszę ciszy.
Jakże mi mówić o rozumie, o potrzebie logiki?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

21
Nie urodziłem się z matki i ojca, w rodzinie lub klanie,
jakże więc mógłbym umrzeć?
Jak mówić o przejrzeniu albo zaślepieniu?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

22
Nigdy nie świecę ani nie przestaję świecić;
nigdy nie pojawiam się, nigdy nie zanikam.
Jakże polecać poranną albo wieczorną modlitwę?
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

23
Wiedz, bez wątpliwości, jestem bezgraniczny,
pamiętaj, jestem niepodzielny
i nieskazitelny.
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

24
Mój synu, odważny porzuca medytacje,
porzuca dobre uczynki, porzuca złe uczynki,
radośnie pije nektar porzucenia.
Jestem wolny, radosny, czysty jaki jestem.

25
W Jaźni nie ma zaklęć ani talizmanów;
nic do uczenia się, nic do studiowania.
W świadomości najwyższej Avadhoota pleciuga
śpiewa prawdę.



Taki jest oto Czwarty Rozdział o Esencji w świętym poemacie Avadhoota-Gita,
śpiewanym przez Śri Avadhoota Dattatreya, adresowanym do Śri Kartika Swami.


wtorek, 16 sierpnia 2011

Avadhoota Gita- rozdział 3

Rozdział III
Pouczenia mądrości

1
Jak pokłonić się Dobru, co zamieszkuje wszystko,
którego twarzą ziemia a pięknem niebiosa,
bez jakości i braku jakości, bez rozróżnienia, bez skazy,
bez lubienia i nielubienia, bez zawiłości.

2
Drogi przyjacielu, jak pokłonić się mej własnej Jaźni,
bo przecież to ja
jestem tym czystym bezczasowym Dobrem,
bez bieli i koloru, niezmiennym, poza przyczyną i skutkiem.

3
Z paliwem czy bez paliwa, zawsze się żarzę;
z dymem czy bez dymu, zawsze płonę;
z płomieniem czy bez płomienia, zawsze świecę;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

4
Jeden jest wszystkim; jakże mówić, że jeden lub więcej niż jeden,
nieskończony albo skończony,
że jest substancją albo bez substancji?
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

5
Jak mogę mówić, że To jest jednością albo wielością;
jak mogę mówić, że To
trwa nieskończenie albo przemija?
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

6
Ani cielesny ani bezcielesny, ani lepszy ani gorszy;
bez ruchu i bezruchu; bez początku, bez środka, bez końca;
wszechobecny, śpiewam prawdę, jestem ostateczną prawdą,
nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

7
Wiedz, organy zmysłów są złudne jak horyzont,
przedmioty zmysłów złudne jak horyzont.
Wiedz, jestem nieskazitelny, poza więzami i wolnością,
nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

8
Mój synu, nie jestem ukryty, przecież jestem wszędzie;
nie jestem pojmowalny ani niepojmowalny;
nie jestem daleko ani blisko - wezwany pojawiam się wszędzie;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

9
Jestem bez działań, spalam czyn i bezczyn;
jestem bez wrażeń, spalam rozkosz i ból;
bezcielesny, bezdomny, spalam ciało i dom;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

10
Jestem ogniem, spalam religię i brak religii,
jestem ogniem, spalam cnotę i grzech,
jestem ogniem, spalam przywileje i związki;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

11
Mój synu, nie ma stanu bytu ani niebytu,
nie ma ani myślenia ani bezmyślności,
nie ma uni ani rozłąki, bo przecież
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

12
Znam stan zadowolenia, stan powściągliwości,
znam stan szczęścia, stan nieszczęścia,
znam stan chciwości, stan ofiarności;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

13
Pnącza ziemskości nie mogą mnie oplątać,
rozkosze ciała nie mogą mnie zwabić,
pęta niewiedzy nie mogą powstrzymać;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

14
Nie mam opinii o zaletach religii,
nie mam apetytu na uciechy zmysłów,
nie mam okazji do utraty równowagi;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

15
Nie stwarzam żalu i nędzy, nie budzę furii w umyśle;
to twoja próżność tworzy cierpienie i lęk;
ja pozostaję nietknięty przez próżność;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

16
Nie waham się ani nie decyduję, jestem śmiercią akcji i braku akcji;
nie chwalę ani nie ganię, jestem śmiercią planów i marzeń;
ani zabiegam ani się cofam, jestem śmiercią prawd i kłamstw;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

17
Jaźń to nie podmiot poznania ani przedmiot poznania;
jest poza wyobrażeniem, uczuciem, przekonaniem, mową.
Jakże mam więc wyrazić tę jedyną prawdę?
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

18
Jeśli Jaźń nie jest łupiną ani ziarnem, poza unią i oddzieleniem, czym zatem?
Nie jest podmiotem, który się cieszy nim stworzy,
ani przedmiotem, co cieszy zanim się wyczerpie.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

19
Jestem Rzeczywistością poza upodobaniem i wstrętem,
poza szczęściem i nieszczęściem,
poza smutkiem i żądzą, poza przemijaniem.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

20
Nie ma czuwania, snu, przebudzenia ani wędrówki poza! Nie ma
przeszłego, obecnego, przyszłego ani żadnych stron świata!
Jestem pokojową wielką zasadą, ostatecznym celem,
nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

21
Nie jestem duży ani mały,
nie jestem krótki ani długi,
nie jestem trójkątny ani też kolisty;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

22
Nie mam matki, ojca, syna; nikt nigdy się nie urodził, nikt nie umarł.
Nigdy nie używałem do myślenia umysłu.
Nie do zranienia - jestem skałą, ostateczną prawdą,
nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

23
Jest ignorancją mówić, że Prawda jest czysta lub zbrukana,
łamliwa albo niezłomna, podobna lub niepodobna do czegoś.
Ma twarz nieskończoną.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

24
Ostateczna zasada jest prosta i nieskazitelna -
gdzie więc ma istnieć stworzyciel, opiekun, niszczyciel,
bogowie, bóstwa i niebiańskie sfery?
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

25
Jakże mi mówić, że On jest czysty,
gdy nie jest tym ani tamtym,
gdy jest poza atrybutem i brakiem atrybutu?
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

26
Pracuję jakby najcięższa praca wcale nie była pracą,
szanuję ciało, przecież istnieje i nie istnieje zarazem;
mój najlepszy żart to odrzucenie mego odrzucenia;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

27
Nie dotykają mnie ziemskie złudy i komplikacje,
nie dotyka mnie spryt i hipokryzja,
nie dotyka mnie ani prawda ani nieprawda;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

28
Nie ma oddzielenia - Jaźń jest poza czasem, porankiem i wieczorem.
Nie jestem niemową ani głuchym - Jaźń jest poza pytaniem i odpowiedzią.
Poza zwątpieniem, ponad wywyższeniem -
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

29
Jestem poza mistrzem i brakiem mistrza,
poza myśleniem i brakiem myślenia.
Wierz mi, poza cierpieniem, poza wszystkim -
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

30
Jak mogę mówić, że coś jest domem, coś innego dżunglą?
Jak mogę mówić, że coś jest pewne, coś inne niepewne?
Wszystko się dzieje w pokoju bez żadnego wysiłku,
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

31
Jaźń jest poza życiem i brakiem życia - świeci zawsze;
jest poza nasieniem i bezpłodnością - świeci zawsze;
jest poza wolnością i niewolą - świeci zawsze;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

32
Wiem zawsze i czuję - nic nigdy nie było stworzone,
nic nigdy nie było wspomożone,
nic nigdy nie było zniszczone.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

33
Nic nie jest twoje, co ma imię lub kształt;
nic nie jest twoje, co jest z tobą lub z dala od ciebie.
Rozumie bezczelny, skąd niepokój?
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

34
Przyjacielu, czemu ten szloch?
Nie masz nędzy narodzin ani śmierci,
choroby ani zdrowia, rozkoszy ani bólu.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

35
Przyjacielu, czemu ten szloch?
Nie masz twarzy ani urody,
wieku ani ułomności.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

36
Przyjacielu, czemu ten szloch?
Nie masz oczu by widzieć ani nosa by wąchać,
ani rozumu, by myśleć ani życia, by żyć.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

37
Przyjacielu, czemu ten szloch?
Nie masz pragnień i żądz
ani głupawych przywidzeń.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

38
Dlaczego łakniesz dobrobytu?
Nic ci nie grozi, partner nie należy do ciebie;
nic nie należy do ciebie, nic nie należy do mnie;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

39
Ani ty ani ja nie mamy narodzin, płci, potomstwa -
to tylko haniebny umysł różnicuje, dzieli.
Nie należy do ciebie nic, co zna różnicę albo brak różnicy.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

40
Nie masz ambicji, nawet najmniejszej;
nie masz namiętności, nawet najmniejszej;
nie masz odrazy, nawet najmniejszej;
jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

41
Nie ma w tobie nikogo do medytowania ani oświecenia do osiągnięcia.
Nie ma wewnętrznej medytacji ani niczego na zewnątrz;
nie ma przedmiotu medytacji, czasu i przestrzeni.
Jestem nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jestem jak niebo.

42
Mówię ci oto wszystko, esencję wszystkiego.
To nie jest mną, tobą, nauczycielem, uczniem lub wielkim człowiekiem.
Ostateczna Prawda jest prosta, ma urodę żartobliwej Jaźni,
jest nieśmiertelnością w wiedzy, harmonią w ekstazie, jak niebo.

43
Gdy jestem najwyższą prawdą
jedyną jak niebo,
jak może to być radosne albo bez radości?
intelektualne lub nie-intelektualne?

44
Wiedz, jestem doświadczeniem,
jestem jedynie pięknem doświadczenia,
bez wiatru, ognia, ziemi, wody,
bezstronnym, niezmiernym, niezmiennym jak niebo.

45
Nie jestem pełny ani pusty, ani czysty
ani brudny, ani też ładny ani brzydki;
jestem ostateczną prawdą,
jestem pięknem piękna.

46
Wyrzeknij się przyziemności. Wyrzeknij się ziemskości.
Wyrzeknij się wyrzeczenia.
Gdy rana się zagoi - zostanie naturalna, prosta,
nieubłagana nieśmiertelność.


Taki jest oto Trzeci Rozdział o Mądrości w świętym poemacie Avadhoota-Gita,
śpiewanym przez Śri Avadhoota Dattatreya, adresowanym do Śri Kartika Swami.


środa, 10 sierpnia 2011

Avadhoota Gita- rozdział 2

 
Rozdział II
Pouczenia samowiedzy 2

1
Nie mniemaj lekko, że nauczyciel to dziecko,
głupek, rozpustnik, pan domu, albo że nie zna pism świętych.
Czyż nie podniesiesz perły
bo leży w brudnej muszli?

2
Nie rozważaj jakości, poetyckości wykładu -
wrażliwy rozpozna esencję.
Łódka jest zwykła, bez malunków -
czyż nie przeprawia wędrowca do drugiego brzegu?

3
Wszechobecny bez trudu posiada
wszystko obecne, wszystko nieobecne.
On to Świadomość, naturalny pokój,
wszechogarniający jak niebo.

4
Nieporuszalny jak niebo,
porusza wszystko ruchome, wszystko nieruchome.
Niewyróżnialny wyróżnia, wzrusza -
ten Jeden, bez drugiego.

5.
To Ja, najwyższe Dobro,
nigdy nie przychodzę, nigdy nie odchodzę,
jestem poza narodzinami i śmiercią,
poza złem, dobrem, i poza zwątpieniem.

6
To Ja, doskonały i całkowity,
bez składników, jestem
wielbiony przez bogów,
choć nie odróżniam boga od niebogi.

7
Jak bańki na wodzie wznoszą się i znikają,
tak sentymenty przychodzą, odchodzą.
Cóż może osiągnąć
błądząca w sentymentach dusza?

8
Przepełniam inteligencją
każde istnienie i kosmos w rozwoju,
żyję w żywiołach, przenikam
miękkie i twarde, słodkie i ostre substancje.

9
Jak smak, temperatura i miękkość
przebywają w wodzie,
tak materia przebywa
w nieskończonym Duchu.

10
Władam bezbłędnie, wolny od atrybutów,
niepokalany, piękniejszy niż piękno -
poza wyobrażeniem, wrażeniem,
poza i ponad osądem.

11
Gdy To jest spontanicznie, naturalnie
w każdym czasie i wszędzie -
gdzie miejsce dla mnie, dla ciebie,
dla jakiejkolwiek rzeczy, dla świata?

12
Porównuję tę wszechwiedzącą Inteligencję
do przestrzeni i nieba.
On jest zaprawdę niebem
nieskazitelnym, czystym i jedynym.

13
Wiatr nie może Go porwać ani woda utopić;
nie chodzi po ziemi, nie mieszka w ogniu.
Najdoskonalszy, pełen światła,
żyje w świetle, jest światłem.

14
Przenika wszelką przestrzeń -
On, nieprzenikalny.
Żyje wewnątrz i zewnątrz,
niepodzielny i ciągły.

15
Ponieważ jest pięknem bez jakości, własności
i niewidzialny - jogowie
radzą używanie symbolu,
który ucznia prowadzi stopień po stopniu do Niego.

16
Gdy uczeń w ciągłej praktyce
może już medytować bez użycia symbolu
- roztapia się wraz z nim w Jaźni,
porzuca dobro i zło.

17
Jest jeden lek na trucizny niewiedzy
tego straszliwego świata,
tworzące namiętności i szaleństwa -
to nektar naturalności.

18
Dla oka widzialne, co obdarzone postacią,
umysł może oglądać to, co bez postaci -
dlatego Jaźń, poza bytem i niebytem,
określam tu jako 'poza'.

19
Zewnętrzne to uniwersum,
wnętrze nazywane jest duszą.
Poznaj bardziej wewnętrzne od wnętrza,
co jest jak woda życia w nasieniu.

20
Wiedza złudna dotyczy zewnętrznego,
prawdziwa wiedza dotyczy wnętrza.
Poznaj To wewnątrz wnętrza,
co jest jak woda życia w nasieniu.

21
Jeden w pełni jest księżyc na niebie -
krzyżując oczy widzisz dwa, iluzję.
Zobacz Jaźń jak ten księżyc, jedną.
Dualność jest złudą.

22
Przez takie krzyżowanie oczu
wszechwiedzące istnienie zdaje się podzielne.
Jogin wszakże osiąga mądrość
i sławi Jedno tysiącami imion.

23
Nieuk albo uczony, z łaski mistrza albo bez mistrza,
wolny od związków i nienawiści
poznaje prawdę,
traci przywiązanie dla 'tego' i 'tamtego'.

24
Nie pragnie niczego, nie odrzuca niczego;
dla dobra wszystkich stworzeń
skupiony w wiedzy, wytrwały,
osiąga Najwyższe.

25
Jak przestrzeń dzbana, gdy stłuczony,
roztapia się w ogólnej przestrzeni,
tak jogin, gdy porzuca ciało, roztapia się w Jaźni,
w pięknie najwyższego Ducha.

26
Mówi się, że los człowieka czynu
rozstrzyga się w jego ostatniej myśli.
Nie mówi się, że los jogina
jest zależny od jakiejkolwiek myśli.

27
Człowiek, który pracuje i medytuje dla zadośćuczynienia -
opisywalny jest w słowach.
Jogin, który pracuje i medytuje bez zadośćuczynienia -
jest nieopisywalny.

28
Wiedząc to nie mówi się, że jogin
ma jakąś drogę, albo że wie jak nią kroczyć.
On tylko porzuca dualność -
Najwyższe przychodzi doń samo.

29
Czy umiera w świątyni czy w norze,
jogin nie wraca przez łono, nie rodzi się znowu,
rozwiązany wspaniale
w najwyższego Ducha.

30
Kto pojmie swą naturalną Jaźń, niepojmowalną,
temu uczynki nie przynoszą brudu.
Wolny od skazy nigdy i w niczym nie działa.
Taki jogin jest bezgraniczny.

31
Osiąga Jaźń najwyższą, wszechpotężną i czystą,
bez trwogi i pragnień, bez chorób,
bez porównania, bez złudzeń,
bez przyjemności i bólu.

32
Osiąga Jaźń najwyższą, nieśmiertelną i czystą,
i zapomina nauki;
już nie ma żadnej inicjacji, szkoły, ucznia,
nauczyciela, pozycji w jodze, symbolu.

33
Osiąga Jaźń najwyższą, wieczną i czystą -
i wtedy już nie ma ciała,
sfery ani obrazu, stopy ani twarzy -
materialnej, duchowej ani też psychicznej.

34
Osiąga Jaźń najwyższą, nieśmiertelną i czystą,
z której rodzą się rzeczy
ruchome i nieruchome, w której mieszkają,
i w której znikają jak piana na wodzie.

35
Osiąga Jaźń najwyższą, wszechpotężną i czystą;
już nie ma ćwiczeń ciała, kontroli oddechu,
nie ma wiedzy ani niewiedzy,
ognia w nerwach ani żadnych nerwów.

36
Osiąga Jaźń najwyższą, gdzie nie ma
wielości ani jedności, inności ani dualności,
trwania ani nicości, wielkości, równoczesności,
nie ma nauki ani poznawania.

37
Osiąga Jaźń najwyższą, bez względu na to
czy ma nad sobą kontrolę czy nie,
w działaniu lub bez działania,
w przepychu rzeczy albo bez niczego.

38
Osiąga Jaźń najwyższą, piękną i wieczną jak niebo,
w której nie ma umysłu i ciała,
ani intelektu ani zmysłów ani wielorakich wrażeń,
gdzie już nie ma jego.

39
Osiąga Jaźń najwyższą,
gdzie nie ma różnicy między mężczyzną i kobietą,
praw ani obowiązków, czystości ani brudu,
gdzie może czynić nawet zabronione.

40
Umysł nie pojmie tego, język nie opisze.
Jak może więc nauczyciel nauczać?
To prosta Prawda świeci w sercu sama,
gdy śpiewam te słowa.



Taki jest oto Drugi Rozdział o Samowiedzy w świętym poemacie Avadhoota-Gita,
śpiewanym przez Śri Avadhoota Dattatreya, adresowanym do Śri Kartika Swami.