Szukaj na tym blogu

niedziela, 16 listopada 2014

Widzisz to, w co wierzysz.

Przypowieść:

"Kobieta miała skąpego męża. Uzbierała trochę pieniędzy i postanowiła kupić sobie coś ładnego. Nigdy dotąd nie widziała zwierciadła. Kiedy je kupiła każdego dnia sprawiało jej radość oglądanie pięknej osoby i dobrej osoby, która uśmiechała się od niej w tym dziwnym, ruchomym obrazie. Mąż zauważył jej przemianę w osobę pełną życia i radosną i postanowił wyśledzić, co jest tego przyczyną. Pod jej nieobecność przeszukał rzeczy żony i znalazł coś dziwnego- zwierciadło, którego dotąd nie widział. Tak czułem, że ma kochanka- powiedział- Ale dobrze, że jest taki zły i brzydki!"

A Ty, jak siebie widzisz? :)


środa, 12 listopada 2014

Strach nie istnieje !!!

"Niebezpieczeństwo istnieje naprawdę ale strach jest naszym wymysłem. Wmawiamy go sobie. Ja przestałem. (...)

Myśl tylko o chwili obecnej. Patrz, słuchaj, wąchaj.Co czujesz?"

z filmu "1000 lat po naszej erze"



wtorek, 24 czerwca 2014

Magiczne myślenie.

Kiedy współdziałasz z przyrodą, ona Cię wspiera. Kiedy jej szkodzisz, albo nawet tylko, nie zauważasz, możesz dotkliwie to odczuć. Możesz potknąć się o korzeń albo wpaść do rowu... To samo ma się do kontaktów ze światem nieożywionym. Szamani sądzą, że wszystko ma duszę, czyli odczuwa. Co robisz, gdy szwankuje Ci komputer albo samochód nie chce zapalić silnika? Czy się wściekasz? Może nawet uderzasz ręką w sprzęt. A zechciałbyś kiedyś spróbować inaczej? Np. poprosić...

Dziś Fairy Day- święto wróżek i innych "nieistniejących" istot. Aniołów też nie widzimy, a tak wiele osób w nie wierzy... Magiczne myślenie może być wspaniałym wsparciem, o ile nie przesłania więcej.


sobota, 21 czerwca 2014

Szukanie kwiatu paproci.

Gdy dzień równa się z nocą, możesz znaleźć swój własny kwiat paproci. Twoje własne szczęście.



Zwykle porównujemy się do innych ludzi: maja więcej, mogą więcej, są lepsi, jak nam się wydaje. Mógłby rozśmieszyć nas fakt, ze często te właśnie osoby nam zazdroszczą! Może nie tych samych rzeczy czy możliwości, ale jednak...

Jak znaleźć własną miarę, bez porównań z innymi? Porównaj sam siebie do siebie!

„Wiedza o tym, co masz,
wiedza o tym czego potrzebujesz,
wiedza o tym, bez czego możesz się obejść-
czyli nadzór nad stanem zapasów.”
-         z filmu „Droga do szczęścia”.


Twoje „zapasy”, to Twoje zasoby. Rozpoznaj je, doceń. Tylko tyle czy aż tyle?

środa, 4 czerwca 2014

Żyć żyjąc.

Przeżywszy życie w pełni,
suchy kłos przyciąga wzrok przechodnia.
Kwiaty ledwie kwitną,
choć robią to najlepiej, jak potrafią.
Ukryta przed wzrokiem w dolinie biała lilia
nikomu nie musi się tłumaczyć;
żyje tylko dla swego piękna.
Lecz dla człowieka to "tylko"to za mało.

Gdyby pomidor chciał się zmienić w melon,
byłby farsą, niczym więcej.
Dziwi mnie bardzo,
jak wielu ludzi traci czas,
by stać się tym, kim nie jest.
Czy to śmieszne grać w farsie?

Nie musisz udawać, że jesteś silny,
nie musisz mówić, że wszystko jest dobrze,
nie martw się tym, co pomyślą inni,
jeśli musisz, płacz-
to dobrze wypłakać łzy do końca
(tylko wtedy wróci uśmiech).





(...)
Co jest najśmieszniejsze w ludziach?

Zawsze myślą na odwrót: spieszy im się do dorosłości,a potem wzdychają za utraconym dzieciństwem. Tracą zdrowie,by zdobyć pieniądze, potem tracą pieniądze, by odzyskać zdrowie.

Z troską myślą o przyszłości, zapominając o chwili obecnej, i w ten sposób nie przeżywają ani teraźniejszości, ani przyszłości.

Żyją, jakby nigdy nie mieli umrzeć,a umierają, jakby nigdy nie żyli.

P. Coelho "Być jak płynąca rzeka".


sobota, 10 maja 2014

O latach rozpaczy...

Pewien misjonarz, spacerując rankiem po pustyni w Maroku,  widział człowieka, który leżąc z uchem przy ziemi, głaskał piasek pustyni. Sytuacja powtarzała się codziennie. Pewnego dnia spytał go, co robi. Tamten odparł, że pociesza pustynię, która płacze, że jest bezużyteczna nie wydając owoców, jak kwitnący ogród. Misjonarz powiedział temu człowiekowi, by przekazał pustyni, iż dobrze spełnia swoją rolę, gdyż jej przestrzenie pomagają takim wędrowcom, jak on, dostrzec naszą małość względem Boga. Pustynny piasek pomaga dostrzec równość wszystkich ludzi na ziemi, a wschodzące nad horyzontem słońce- miłość Stwórcy.

Następnego dnia misjonarz znów ujrzał człowieka głaszczącego piasek pustyni. Człowiek powiedział, że pustynia nadal płacze, ponieważ rozpacza, że myśląc, iż przez miliony lat była bezużyteczna, zmarnowała tyle czasu bluźniąc przeciw Bogu i skarżąc się na swój los. Na to odparł misjonarz: Powiedz jej, że choć ludzkie życie jest o wiele krótsze, też latami rozpacza, że jest bezużyteczny. rzadko odkrywa sens swojego życia i jest przekonany, że Bóg obchodzi z nim się niesprawiedliwie. Czasem jakieś zdarzenie odkrywa przed nim powód jego narodzin. Mimo to, zdaje on sobie sprawę, że na wiele rzeczy jest już za późno i nadal cierpi. Na to odparł człowiek: Nie wiem, czy ona to usłyszy. Przyzwyczaiła się do bólu i nie umie inaczej patrzeć na świat. A na to misjonarz: Zróbmy tak, jak ja czynię dla człowieka tracącego nadzieję. Pomódlmy się.

Modlili się razem, każdy na swój sposób. Każdy do "swojego" Boga. Jeden do katolickiego, drugi do muzułmańskiego.

Następnego dnia człowieka na pustyni już nie było. W miejscu, gdzie głaskał piasek, ziemia stała się wilgotna. Powstało niewielkie źródełko, a z czasem mieszkańcy Marakeszu wybudowali tam studnię nazywając ją Studnią Pustynnych Łez. Mówią, że kto napije się z niej wody, zmieni przyczynę swych cierpień w źródło radości i odnajdzie swoje prawdziwe powołanie.

- na podstawie eseju P. Coelho "Lament pustyni".


piątek, 7 lutego 2014

O współczuciu.

"Wojownik nie współczuje nikomu. Dla Ciebie współczucie oznaczałoby, że chcesz, by inni byli tacy, jak Ty, żeby znaleźli się na Twoim miejscu i dlatego im pomagasz. Dla wojownika najtrudniejszą rzeczą jest pozwolić innym BYĆ.  Inni mogą być nieskazitelnymi wojownikami bez Twojej pomocy. Twoim zadaniem jest samemu być nieskazitelnym. Każdy wysiłek z naszej strony, aby pomóc komuś innemu, jest spowodowany jedynie naszym własnym interesem. Tylko wojownik, który widzi i wyzbył się formy, może komuś pomóc."

- wolny przekaz z "Drugiego kręgu mocy" C. Castanedy