Szukaj na tym blogu

niedziela, 11 listopada 2018

100 lat Niepodległości.

"Miała Polska biedę z sąsiadami trzema.
Krzyczą:zabrali nam ziemię, nie ma Polski,nie ma!
A nasz biedny naród,jeno ściskał pięści,jeno czekał
takiej chwili, gdy mu się poszczęści.
Aż tu huk armatni wstrząsa całym krajem.
Co to: wojna? Źli sąsiedzi pobili się wzajem.
Zrywa się nasz dziadek za Polskę wojować.
Będzie Polska Komendancie, jeno nas poprowadź!
A my wojowali, w głodzie, w poniewierce,
bośmy Polsce dali całe nasze serce.
Żołnierskie mogiły drogę nam znaczyły,
bośmy Polsce dali wszystkie nasze siły.
Wstali strzelcy legioniści,
na Twe zawołanie.
Dziś zwycięstwo nam się ziści:
Polska zmartwychwstanie!
Aż wybiła godzina wygranej...
Przyszedł dzień wymarzony od dziada, pradziada.
Nasza Polska zrzuciła kajdany,
w ten dzień Jedenasty Listopada."
-pamięci mojej Ś.P. Babuni, która nauczyła się tego wiersza w szkole mając 8 lat w 1931 roku, a później przekazała go mnie. Autor wiersza nieznany.