Taki tam spokój... Na gór zbocza Światła się zlewa mgła przezrocza, na senną zieleń gór. Szumiący z dala wśród kamieni w słońcu się potok skrzy i mieni w srebrnotęczowy sznur. Ciemnozielony w mgle złocistej wśród ciszy drzemie uroczystej głuchy smrekowy las. Na jasnych, bujnych traw pościeli pod słońce się gdzieniegdzie bieli w zieleni martwy głaz. O ścianie nagiej, szarej, stromej, spiętrzone wkoło skał rozłomy w świetlnych zasnęły mgłach. Ponad doliną się rozwiesza srebrzystoturkusowa cisza nieba w słonecznych skrach.
Kazimierz Przerwa-Tetmajer
|
Szukaj na tym blogu
piątek, 1 marca 2013
Tam, gdzie mieszka spokój...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz