Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 14 listopada 2011

Opiekuńcze duchy



Każde miejsce mocy ma swojego opiekuńczego ducha, lub kilka. Do tego, nawet sobie nie zdając sprawy, sami tworzymy miejsca mocy, np. w danym miejscu wciąż modląc się, medytując, robiąc rytuały. Objawia się wówczas także jego opiekuńczy duch. Opiekuńcze duchy tworzą się także przy czymś, co tworzymy, nad związkiem z daną osobą lub grupą, nad tym, co stale robimy. Dla przykładu: może być opiekun małżeństwa, rodziny, danego domu, stowarzyszenia, bloga, ulubionego hobby itp. Możemy poznać tych opiekunów i byłoby nawet warto- bo wtedy możemy z nimi współpracować i nie robią nam psikusów, nie utrudniają życia. Wiadomo przecież, że skoro opiekują się danym miejscem, osobami, sprawą, a są to rzeczy ziemskie, to opiekunowie Ci pochodzą ze sfery ziemskich duchów, opiekunów natury. Czasami bowiem nie przeszkadzają nam w realizacji celów i marzeń nasze aktualne myślokształty, lecz to, co stało za intencją powstania czegoś (związku, grupy, hobby), i co poprzez tą intencję, przyciągnęło do nas określoną energię, która została strażnikiem tego myślokształtu, który stworzyliśmy. Żeby wprowadzić jakąś zmianę, na tzw. "lepsze" w danej sferze życia, musiamy pożegnać się także ze starym opiekunem, gdy chcemy przyciągnąć innego, na wyższych, odmiennych wibracjach. Więc niekoniecznie w jakiś starych domach "straszy". To tylko duch danego domu nie został uszanowany. Został zapomniany. mamy swoich osobistych pomocników w różnych sferach, także w określonych sytuacjach bliscy zmarli nas wspierają. Macie takie doświadczenia? Mogę coś niecoś w tym temacie doradzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz