Szukaj na tym blogu

czwartek, 31 marca 2011

Wyrzeczenia a wolność wyboru.

Dziękuję Ci Bożenko L., która zainspirowałaś mnie dziś do tych przemyśleń.

Czasem możne nam się wydawać, że gdy coś sobie obiecamy (lub komuś, albo Bogu) to łatwiej nam będzie to zrealizować. Możliwe, że mamy też ukrytą nadzieję, że zadziała to na zasadzie: coś- za coś. Przykład: obiecam Bogu, że nie będę palić, a on mi za to da szczęśliwy związek. Tak kiedyś pewna moja znajoma sobie powiedziała. I co? "Zły" Bóg nie przyjął jej poświęcenia, wyrzeczenia. Związek rozpadł się.

Według mnie takie targi są oznaką braku zaufania do samego siebie, do swoich decyzji. Wszystko jedno czy to targi z kimś, oświadczenia składane sobie czy Bogu. Nie ufasz sobie, że zrealizujesz swój cel (jakoś lepiej mi to słowo brzmi niż wyrzeczenie). Dziwi mnie to, że możesz sobie tak nie ufać. Dlaczego?

Przecież WSZYSTKIE decyzje do tej pory podejmowałeś słuszne!

Oj, już widzę te protesty... "Jak to?! Przecież tyle błędów popełniłem do tej pory!"

Czy na pewno były to błędy? Gdyby nie każda decyzja, KAŻDA, którą podjąłeś do tej pory- nie byłbyś tutaj. W tym miejscu. Tą osobą, jaką jesteś.

Powiesz może, że nie jesteś zadowolony z tego, gdzie i jaki jesteś. Ale to już temat na osobne rozważania...:)

środa, 30 marca 2011

Wiersz szczęścia.


Żeby docenić wartość jednego roku, zapytaj studenta, który oblał końcowe egzaminy.

Żeby docenić wartość miesiąca, spytaj matkę, której dziecko przyszło na świat za wcześnie.

Żeby docenić wartość godziny, zapytaj zakochanych czekających na to, żeby się zobaczyć.

Żeby docenić wartość minuty, zapytaj kogoś, kto przegapił autobus lub samolot.

Żeby docenić wartość sekundy, zapytaj kogoś, kto przeżył wypadek.

Żeby docenić wartość setnej sekundy, zapytaj sportowca, który na olimpiadzie zdobył srebrny medal.

Czas na nikogo nie czeka. Łap każdy moment, który ci został, bo jest wartościowy. Dziel go ze szczególnym człowiekiem - będzie jeszcze więcej wart.



Pochodzenie tego wiersza nie jest znane, ale przynosi on każdemu szczęście, kto prześle go dalej.



niedziela, 27 marca 2011

Dziś potrzebuję anioła...

Mądry człowiek powiedział, żeby poprostu iść tą drogą
Do blasku światła
Wiatr będzie wiał w Twoją twarz
Tak jak lata Ci mijają
Słysząc ten głos z głębi
To głos Twojego serca
Zamknij oczy i znajdziesz
wyjście z ciemności

Oto jestem
Czy wyślesz mi anioła?
Oto jestem w kraju porannej gwiazdy

Mądry człowiek powidział, żeby poprostu znaleźć swoje miejsce
W oku burzy,
Wyszukać róże wzdłuż drogi
Tylko uważaj na kolce

Oto jestem
Czy wyślesz mi anioła?
Oto jestem w kraju porannej gwiazdy


Mądry człowiek czlowiek powiedział, żeby tylko podnieść rękę
i wyjść naprzeciw urokowi
Znaleźć drzwi do Ziemi Obiecanej
Tylko uwierzyć w siebie
Słysząc ten głos z głębi
To głos Twojego serca
Zamknij oczy i znajdziesz
wyjście z ciemnośc


Oto jestem
Czy wyślesz mi anioła?
Oto jestem w kraju porannej gwiazdy
Oto jestem
Czy wyślesz mi anioła?
Oto jestem w kraju porannej gwiazdy
Oto jestem
Czy wyślesz mi anioła?
Oto jestem w kraju porannej gwiazdy
Oto jestem
Czy wyślesz mi anioła?
Oto jestem w kraju porannej gwiazdy

piątek, 25 marca 2011

Zastosuj tylko to, co uważasz za słuszne.

Wszyscy są równi w królestwie Boga. Dopóki służysz komuś, czcisz go, poświęcasz się czemuś na zewnątrz- nie jesteś wolny i nie odzwierciedla to Twojej miłości do siebie. Tylko dzięki miłości do siebie możesz odkryć samego siebie, swoją boskość i osiągnąć tzw. oświecenie.

Akceptacja i miłość do siebie = miłość do Boga.

Kochaj siebie bardziej niż kogokolwiek, bo dopiero wtedy możesz pokochać kogokolwiek, zgodnie z przykazaniem: kochaj bliźniego JAK SIEBIE SAMEGO.

Wiedza uwalnia od strachu, życzeń innych wobec Ciebie oraz własnych pragnień.

Cokolwiek myślisz o sobie- tym się staniesz, to stanie się w Twoim życiu. Tak realizuje się tzw. przeznaczenie, które sam sobie stwarzasz.

Wybieraj zawsze to, co współgra z Tobą. Czujesz to. Wiesz. Teraz.


środa, 23 marca 2011

Bądź taki, jakim jesteś.

Nauczono Cię, że wszystko pochodzi z zewnątrz, że musisz modlić się do kogoś na zewnątrz, zdobywać wiedzę z zewnątrz, a także wszelkie inne rzeczy. Ty już to masz ale nie używasz tego, ponieważ nie ufasz sobie, swej wewnętrznej wiedzy i odczuciom.

Nie musisz nic specjalnego robić, niczego szukać ani niczego się wyrzekać. Prawda jest prosta i poznasz ją, gdy zaufasz sobie. Gdy będziesz taki, jaki jesteś- bez chęci zmieniania się. Teraz jesteś ok. Teraz jesteś dość dobry. Teraz możesz zaufać sobie- swoim wyborom i odczuciom. Uda Ci się to łatwiej, gdy więcej uwagi poświęcisz samemu sobie niż innym. Zatroszcz się o siebie- także mówiąc nie, stop, nie chcę. Konkretnie pokazuj światu: taki jestem, to jestem ja, to moje zdanie. Nie mówię, że ono jest super mądrością dla wszystkich. Jednak pomoże Tobie zaufać sobie, zdobyć pewność co do Twych wyborów, siły, wiedzy. Jeśli sam nie pokażesz tego, w co wierzysz, z mocą i pewnością- kto Ci uwierzy?

Idąc na ustępstwa, zaniżając swą wartość, by inni lepiej się poczuli- nie pomagasz nikomu. Nie pokazujesz wzoru, ale sposób na negowanie swej boskości. Do tego zdradzasz sam siebie, czego konsekwencją jest odraza do samego siebie i poczucie winy. Tego chcesz?

Właśnie: czego chcesz? Najpierw to określ, zanim postanowisz (jak to w mądrych księgach jest napisane) uwolnić się od pragnień. Inaczej niezaspokojone pragnienia będą atakowały inną drogą.

wtorek, 22 marca 2011

To, w co wierzysz- staje się Twoją prawdą.

"Intencja organizuje energię. To, co obdarzasz uwagą- rośnie w siłę. To, co jej pozbawiasz- zanika."

"Rób to, w co wierzysz. Wierz w to, co robisz."

Siła wiary jest silniejsza niż sama myśl, czy słowo. Myśl- zawiera w sobie intencję-powód jakiegoś pragnienia związany z wolą. Słowo nadaje jej mocy. Słowo napisane- zwiększa energię intencji przez czyn. Wiara do tego dodana przysparza energii przez uczucie. I tak oto tworzymy:)

You have everything you need
If you just believe

"Uwierz w to co mówi twoje serce
Posłuchaj melodii jaką gra
Nie ma czasu do stracenia
Tyle jest do świętowania

Uwierz w to co czujesz w swym wnętrzu
I daj swoim marzeniom skrzydła by mogły wzlecieć
Masz wszystko czego potrzebujesz
Jeśli tylko uwierzysz "- z powyższej piosenki

poniedziałek, 21 marca 2011

Wiosennie...

Dziś przyszła wiosna a wraz z nią nowy powiew radości. W końcu słoneczko grzeje już trochę, w lesie słychać wesołe trele ptaków. Wiem, że nie tylko ja odczuwam zmiany energii wraz ze zmianami w przyrodzie ale dziś jakoś tak bardziej niż zwykle poczułam, że wiosna naprawdę przyszła. Może spowodowała to długa i mroźna, ciemna zima, może ostatnie, smutne wydarzenia na świecie... Jednak zieleń nazywana jest kolorem nadziei. Więc i ja mam nadzieję na nowe, lepsze. Wraz z wiosną.

sobota, 19 marca 2011

Witajcie!:) Parę słów o moich intencjach i o mnie.

Tyle już napisałam w swoim życiu.. Tyle w internecie.. I właśnie dlatego postanowiłam to, co w mojej ocenie na tą chwilę najważniejsze w mojej drodze, pokazać Wam tutaj. Uważam bowiem, że tylko poprzez własny przykład można komuś pokazać, że... można!:) I tak każdy z nas jest własnym mistrzem i autorytetem (czy o tym w tej chwili wie czy nie, czy teraz czuje to czy nie), i tylko każdy z nas, poprzez własne doświadczenie może zweryfikować to, co zgodnie z własną wolą wybiera.

Ja pokazuję Wam to, co umożliwiło mnie odnalezienie siebie i swojej drogi. To, co na daną chwilę, uważam za wzmacniające mnie na mojej drodze.

Możecie skorzystać z moich inspiracji i wskazówek, także dzięki moim analizom, które pomogły już wielu ludziom odnaleźć własną moc i drogę.

Rozwojem duchowym zajmuję się od prawie już 24 lat. Z wykształcenia jestem psychologiem, co pomaga mi "nie odlecieć" duchowo oraz weryfikować informacje z duchowych przekazów, które są moim udziałem. Więcej o mojej pracy i tym, jaka jestem, możecie dowiedzieć się z moich grup na http://www.goldenline.pl/ Prowadzę tam grupy: Pogotowie duchowe, Pracownicy światła oraz Szamanizm celtycki. Zapraszam także na moją stronę www.eta.pl/psychologiaduchowa